
Przedawnienie roszczeń z ubezpieczeń komunikacyjnych
Na pewno słyszałeś kiedyś o terminie „przedawnienie roszczeń” – w takim kontekście, że trzeba się spieszyć z podjęciem jakiegoś działania „bo się przedawni” albo wręcz przeciwnie, że komuś upływ czasu jest na rękę i po terminie przedawnienia nie będzie musiał płacić swojego długu. Co to jednak właściwie oznacza? Jakie roszczenia mogą się przedawnić? Czy przysługujące osobie poszkodowanej w wypadku roszczenie odszkodowawcze z ubezpieczenia komunikacyjnego jest zagrożone przedawnieniem?
Co to jest przedawnienie?
Przedawnienie to konstrukcja prawna, która występuje między innymi w prawie karnym oraz cywilnym.
W prawie karnym oznacza m.in. wyłączenie karalności (czyli ścigania, sądzenia i skazania) za czyny popełnione po upływie określonego terminu, zwanego terminem przedawnienia wynoszącego, w zależności od charakteru przestępstwa, minimum 5 lat.
W prawie cywilnym przedawnienie oznacza w praktyce czasowe ograniczenie skutecznego dochodzenia roszczenia przed sądem. Po jego upływie, pomimo tego, że byłeś uprawnionym wierzycielem, Twój dłużnik (osoba, która powinna na Twoją rzecz świadczenie zaspokoić), może uchylić się od jego spełnienia – a zatem zgodnie z prawem odmówić np. zapłaty jakiejś kwoty. Jest to rozwiązanie dyscyplinujące wierzycieli do pilnego dochodzenia swoich żądań, a jednocześnie gwarantujące pełen ład prawny, bo zakładające, że nikogo nie należy bez końca trzymać w niepewności oraz przyjmujące, że skoro wierzyciel nie podejmuje działań w kierunku zaspokojenia swojego roszczenia, nie jest nim w istocie zainteresowany. Nie wszyscy jednak mają pełną świadomość, jak działa ta instytucja, ile wynoszą terminy przedawnienia ich roszczeń oraz kiedy zaczynają swój bieg. Zobacz, co trzeba wiedzieć, by należne roszczenie odszkodowawcze nie uległo przedawnieniu.
Kiedy rozpoczyna się bieg terminu przedawnienia odszkodowania?
Podstawowa zasada stanowi, że bieg przedawnienia rozpoczyna się wtedy, kiedy roszczenie stało się wymagalne. Wymagalne, to znaczy takie, o które wierzyciel mógłby pozwać dłużnika do sądu, a sąd nie uznałby tego pozwu za przedwczesny.
Najprościej zrozumieć to na przykładzie terminu zapłaty. Jeśli ustalony przez strony umowy (albo przez przepis prawa) termin zapłaty jeszcze nie minął, roszczenie nie jest wymagalne, ponieważ obowiązany do jego spełnienia nadal ma uprawniony czas do jego realizacji. Druga zasada, uzupełniająca, głosi, że jeżeli wymagalność roszczenia uzależniona jest od czynności uprawnionego (a więc jeśli nie został wskazany konkretny termin realizacji roszczenia), roszczenie staje się wymagalne wraz z chwilą podjęcia przez uprawnionego (czyli wierzyciela, osoby u której ktoś ma dług) właściwej czynności, w której uprawniony wyznacza ostateczny termin na zapłatę, po którego upływie roszczenie stanie się wymagalne. Stąd właśnie funkcjonuje powszechnie „przedsądowe wezwania do zapłaty”, w której uprawniony wzywa dłużnika do zaspokojenia roszczenia pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
Ostatnia zasada dotyczy roszczeń, które wynikają z obowiązku zaniechania jakiegoś działania. W takich sytuacjach początkiem biegu przedawnienia jest pierwszy dzień, w którym osoba obowiązana do zaniechania, nie zastosowała się do tego.
Pamiętajmy jeszcze o jednej istotnej kwestii. Przepisy dotyczące przedawnienia roszczeń mają charakter bezwzględnie obowiązujący, to znaczy, że stoją ponad wszelkimi ustaleniami poczynionymi między stronami, na przykład w umowie. Gdyby wierzyciel i dłużnik doszli do takiego porozumienia, w świetle prawa będzie ono i tak nieważne, stąd przed sądem takie ustalenia nie będą miały żadnego praktycznego znaczenia.
Ile wynoszą terminy przedawnienia?
Odpowiedź na to pytanie – podobnie jak na inne dotyczące kwestii prawnych – brzmi: to zależy. W przypadku roszczeń odszkodowawczych z ubezpieczenia sprawcy nie należy jedynie sięgać do art. 118 kodeksu cywilnego, który stanowi, że termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej trzy lata.
Generalna zasada, stanowiąca rozwiązanie szczególne, stanowi, że w sprawach dotyczących dochodzenia roszczeń z umowy ubezpieczenia, termin przedawnienia wynosi trzy lata. Natomiast, w przypadku umów odpowiedzialności cywilnej (czyli popularnych umów OC), roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania.
W przypadku ubezpieczenia AC szkodę należy zgłosić możliwie najszybciej. Więcej na ten temat w artykule: https://mubi.pl/poradniki/likwidacja-szkody-z-ac/#likwidacja-szkody-z-oc-czy-ac
Tylko co to właściwie oznacza?
Czynem niedozwolonym jest zdarzenie prawne, które z mocy prawa pociąga za sobą obowiązek naprawienia szkody wynikłej z tego zdarzenia. Prawo różnicuje te czyny, gdyż nie byłoby przecież uzasadnione, gdyby drobne szkody przedawniały się tak samo szybko (albo tak samo późno) co roszczenia wynikające z najcięższych przestępstw. I tak, zgodnie z art. 4421 § 1 kodeksu cywilnego, roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Pamiętajmy jednak, że termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
W przypadku przestępstw (a więc występków bądź zbrodni ujętych w przepisach karnych) termin ten jest dłuższy i wynosi dwadzieścia lat od daty popełnienia przestępstwa – bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. W przypadku wypadków komunikacyjnych, czyli czynów, których popełnienie stanowi przestępstwo z art. 177 § 1 lub § 2 kodeksu karnego, będzie miał zastosowanie właśnie termin 20 lat.
Ustawodawca wprowadził w życie jeszcze dwie reguły chroniące prawa poszkodowanych. Po pierwsze przedawnienie roszczenia wynikającego ze szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Po drugie wydłużenie terminu przedawnienia roszczenia osoby małoletniej (a więc poniżej 18 lat) – do przynajmniej dwóch lat od daty uzyskania przez nią pełnoletniości.
Wbrew wielu uwagom wierzycieli, przedawnienie nie jest instytucją skierowaną w ich prawa, która premiuje nieuczciwych dłużników. Pamiętajmy, że jest to jedynie ograniczenie czasowe możliwości dochodzenia swoich praw, a nie ich uniemożliwienie. Ustawodawca zadbał o to, by terminy przedawnienia nie były zaskoczeniem dla nikogo. Bądźmy więc uważni i dbajmy o swoje interesy.